Grupa ukraińskich feministek z Kijowa znana jest już niemal w całej Europie. W grudniu ubiegłego roku aktywistki FEMEN wystąpiły w swoim bojowym rynsztunku w Moskwie przed świątynią Chrystusa Zbawiciela. Dziewczyny protestowały 25 lutego w Mediolanie podczas pokazu Versace na 2012 Milan Fashion Week. Natomiast 8 marca aktywistki protestowały w pobliżu bazyliki Hagia Sofia w Stambule przeciwko okaleczaniu tureckich kobiet i zostały szybko aresztowane i wydalone z Turcji.
Ostatnio ukraińskie feministki napisały list do swoich koleżanek z grupy „Pussy Riot” w Moskwie.
Oto jego treść:
"Szanowne koleżanki, oficjalnie proponujemy wam, abyście powiedziały: "Żegnaj, niemyta Rosjo! " i dla zapewnienia waszego bezpieczeństwa czasowo przeniosły się na Ukrainę. Obiecujemy wam dach, jedzenie i pomoc w walce z putinowskim reżymem na całym świecie. My jesteśmy gotowe zapewnić wam obronę od putinowów, miedwiediewów, gundiajewów (od autora: Gundiajew - świeckie nazwisko patriarchy Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej Kiriłła – także biznesmena, którego majątek szacuje się na 4 miliardy dolarów) i innych wyprawiających bezeceństwa obskurantów!"
Skąd taki list ukraińskich feministek?
Otóż 21 lutego 2012 roku grupa pięciu solistek „Pussy Riot” w jaskrawych czapkach przyszła do świątyni Chrystusa Zbawiciela w Moskwie jak normalne parafianki i rozpoczęły swój koncert. Dziewczyny zaczęły śpiewać pieśń - modlitwę „Bogarodzico, Putina przepędź”, wywijając tańce przed carskimi wrotami z przyśpiewkami: „Czarna sutanna, złote naramienniki - wszyscy parafianie pełzną w ukłonach. Widmo wolności w niebie. Gej-parada wysłana na Syberię w kajdanach …” Śpiewały też o czarnych limuzynach popów i o wierze patriarchy Kiriłła w Putina. Najlepiej widać to na filmie:
Koncert przerwali ochroniarze w czarnych uniformach odciągając dziewczyny od carskich wrót. Ochroniarze odciągali dziewczyn od carskich wrót. Panny padały na podłogę, krzycząc „Bogarodzico, zostań feministką”.
Obecnym w świątyni nie spodobał się koncert moskiewskich feministek 5-cio osobowej grupu „Pussy Riot”. Jeden z obecnych wczepił się nawet we włosy feministki znanej jako Kotu krzycząc: „I gniewu Boga nie boisz się!” Ochroniarze „wynieśli ” dziewczyny przed wejście do świątyni. I tam feministkom udało się uciec i gdzieś zniknąć w tłumie.
Nie cieszyły się jednak wolnością zbyt długo.
Members of the female Russian group “Pussy Riot” under fire after their anti-Putin prayer. Źródło: http://www.theblaze.com/stories/russian-rockers-jailed-over-anti-putin/. Open Source.
Powyższe wyczyny „Pussy Riot” należałoby zakwalifikować jako niewielkie wykroczenie administracyjne, gdyby nie treść odśpiewanej przez feministki piosenki.
Została wszczęta przeciwko feministkom sprawa karna zakwalifikowana według paragrafu 213 kodeksu karnego Rosyjskiej Federacji, który przewiduje do 7-miu lat więzienia. Powołano specjalny sztab Federalnej Służby Bezpieczeństwa Rosyjskiej Federacji do zbadania incydentu. Wytężona praca międzyresortowego sztabu przyniosła spodziewane rezultaty i następnego dnia po prezydenckich wyborach dwie z dziewczyn zostały aresztowane. Obie aktywistki „Pussy Riot” na podstawie decyzji niezawisłego sądu moskiewskiego muszą „siedzieć” w Areszcie Śledczym – SIZO pod strażą do 24 kwietnia i czekać na osądzenie. Oczywiste jest, że sąd uwzględnił w swojej decyzji fakt, że te matki małych dzieci, przedstawiają szczególne zagrożenie dla społeczeństwa skoro zastosował w stosunku do nich takie poważne sankcje.
15 marca została aresztowana trzecia uczestniczka grupy Pussy Riot. Sąd uznał, że może ona w dalszym ciągu dokonywać przestępstw i będzie w Areszcie Śledczym pod strażą do końca kwietnia oczekiwać na osądzenie. Żródło: http://lenta.ru/news/2012/03/16/third/. Open Source.
W prasie rosyjskiej można przeczytać:
„Tak twarda reakcja organów prawnych dowodzi, że aktywistki zostały "zamówione" właśnie przez głównego bohatera pieśni - modlitwy "Pussy Riot". Wątpliwości nie miał sekretarz prasowy Putina - Dmitrij Pieskow wypowiadając się o "negatywnej reakcji" Putina na występ Pussy Riot i nazywając to "wstrętnym wydarzeniem, które powinien rozpatrzyć tylko sąd".
A supporter of Russian group Pussy Riot outside Moscow police headquarters. Źródło:http://www.mtviggy.com/blog-posts/russian-punks-pussy-riot-arrested-for-smashing-patriarchy/. Open Source.
I żaden list dziewczyn z ukraińskiej grupy FEMEN nic już nie jest w stanie pomóc Rosjankom z Pussy Riot. Sprawę „Pussy Riot” prowadzi niezależny od nikogo sąd!
Przecież Rosja to demokratyczny kraj i sądy są tam całkowicie niezawisłe, a demokracja działa wyśmienicie!
Open all references in tabs: [1 - 6]
Via: zbigwie.salon24.pl
Short link: Copy - http://whoel.se/~k8Hng$ld