Najnowszą twarzą Francji została kobieta, której życiowym osiągnięciem jest sprofanowanie krzyża upamiętniającego ofiary wielkiego głodu na Ukrainie.
W latach 1932-1933 na skutek polityki ZSRR z głodu zmarło od 3 do 7 milionów ludzi zamieszkujących tereny dzisiejszej Ukrainy wschodniej i centralnej. Nazwijmy rzecz po imieniu - to był Holokaust.
W hołdzie ofiarom w Kijowie postawiono 13-metrowy krzyż. To bardzo nie spodobało się Innie Szewczenko, kobiecie skrywającej w małej piersi wielką odwagę w profanowaniu symboli religijnych i deptaniu pamięci zmarłych. Przyszła więc Szewczenko z piłą spalinową i kamerzystą, zdjęła stanik i krzyż ku uciesze ludzi pozbawionych mózgu ścięła.
Szewczenko pokazała potem, że odważna bywa tylko na pokaz, bowiem gdy tylko państwo ukraińskie zapowiedziało wyciągnięcie konsekwencji, kobieta założyła biustonosz i uciekła do Francji.
Francja to kraj słynący z umiłowania wolności (o czym dobitnie przekonali się np. Algierczycy), więc Szewczenko z pewnością świetnie się nad Sekwaną czuje.
Teraz została oficjalnym symbolem Republiki! Socjalistyczny prezydent François Hollande wybrał nowy znaczek z portretem Marianny. Marianna ma twarz Inny Szewczenko. Autor znaczka Olivier Ciappa stwierdził, że gdyby Marianna żyła, na pewno byłaby aktywistką Femen.
"Drodzy faszyści, nacjonaliści, homofobowie i ekstremiści Francji, teraz gdy tylko będziecie chcieli wysłać list, będziecie musieli polizać moją dupę!" - tak sprawę skomentowała Inna Szewczenko.
François Hollande'owi gratuluję wyobraźni, Francji gratuluję prezydenta, a Innie Szewczenko zazdroszczę klasy i stylu.
Na koniec krótkie ćwiczenie umysłowe. Wyobraźmy sobie, że inspiracją dla symbolu Republiki Francuskiej zostaje mężczyzna, który zniszczył pomnik ofiar zbrodni Niemców na Żydach.
Ćwiczenie to polecam zwolennikom Femenu oraz wszystkim Francuzom, w imieniu których inteligentnych wyborów dokonuje François Hollande.
A Ukraińcy? Cóż, muszą stworzyć silne państwo, żeby ktoś zechciał się z nimi liczyć.
Fot. 1
Ofiara wielkiego głodu, Charków, 1933 (za. Wilhelm Braumülle "Muss Russland Hungern?", Wiedeń 1935)
Fot. 2
Tak Femen cieszy się decyzji prezydenta Francji (fot. femen.org)
Via: wprost.pl
Short link: Copy - http://whoel.se/~Aic9a$3fJ