Ukraińska telewizja 1+1, której dziennikarka przeniknęła do ruchu Femen, aby zrealizować reportaż nt. organizacji, wymienia koszty jej funkcjonowania. Wylicza m.in. miesięczny czynsz za biuro w Kijowie (2,5 tys. dolarów), kwotę na pokrycie jednej z akcji (w Paryżu, w uśrednieniu tysiąc dolarów za dobę na każdą z działaczek), a także co najmniej tysiąc dolarów pensji dla każdej z aktywistek.
W audycji, dla której pracowała dziennikarka, oceniono, że "za gołymi piersiami feministek skrywają się czyjeś pieniądze i polityczne interesy". Wskazano też, że w otoczeniu działaczek Femen pojawiają się jakoby: były właściciel holdingu KP Media, Amerykanin Jed Sunden, a także milioner z Niemiec Helmut Geier oraz niemiecka bizneswoman Beate Schober.
Źródło: Kresy.pl
Czytaj także:
Działaczki Femen na igrzyskach w Londynie. "Nie dla szariatu" [ZDJĘCIA]
Działania policji na wodzie w powiecie wałeckim [ZDJĘCIA]
Nie działa sygnalizacja na skrzyżowaniu Al. Armii Krajowej i al. Sikorskiego
Działoszyn: Ratusz idzie na rękę Falckowi
Koszalin: Działania policji w ramach akcji "Klub Pancernika klika w fotelikach"
Open all references in tabs: [1 - 5]
Via: polskatimes.pl
Short link:
Copy - http://whoel.se/~NDJNP$1hb