Podczas wigilijnej mszy w kolońskiej katedrze na ołtarz wyskoczyła półnaga aktywistka Femenu. Kobieta miała na piersiach napis "I am God" ("Jestem Bogiem").
Do zdarzenia doszło tuż po rozpoczęciu mszy w kolońskiej katedrze. Siedząca w pierwszej ławce 20-letnia Josephine Witt wstała z miejsca i wskoczyła na ołtarz.
Kobieta na piersiach miała napis "I am God" ("Jestem Bogiem"). Witt po chwili została zabrana przez policję. Władze Kościoła złożyły doniesienie, w którym poinformowały o naruszeniu spokoju w miejscach obrzędów religijnych i naruszenie spokoju domowego.
Kobieta również złożyła doniesienie, w którym zarzuca służbie bezpieczeństwa Kościoła naruszenie nietykalności fizycznej.
Podczas mszy, 80. urodziny obchodził, odchodzący na emeryturę, abp Kolonii kard. Joachim Meisner. Zwierzchnik archidiecezji skomentował zachowanie kobiety. - Każdy zasługuje na błogosławieństwo, nawet ta kobieta o pomieszanych zmysłach, bo jej chyba jest ono najbardziej potrzebne - powiedział Meisner.
Witt jest znaną aktywistką Femenu. Kobieta dokonywała podobnych czynów już w przeszłości. Wiosną tego roku półnaga skakała przed prezydentem Rosji Władymirem Putinem podczas Hanowerskich Targów Przemysłowych. Za podobne zachowanie spędziła kilka miesięcy w tunezyjskim więzieniu.
Via: rp.pl
Short link: Copy - http://whoel.se/~r6PPe$4eV