Porzucone na drodze, pobite i ogolone – tak mści się białoruskie KGB
Прокоментуй!
opublikowano: 22 grudnia 2011 14:31:54
Aktywistki ukraińskiej grupy Femen, które w poniedziałek zorganizowały happening przed siedzibą KGB zostały porwane o porzucone 300 km od Mińska, we wsi Beki w obwodzie homelskim. W zemście funkcjonariusze białoruskich specsłużb pobili je i ogolili im głowy.
Liderka ruchu "Femen" Hanna Hucuł jest oburzona działaniami władz Białorusi. "Będziemy się domagać wydalenia białoruskiego ambasadora na Ukrainie. Jeśli sam nie wyjedzie, zawieziemy go do lasu, ogolimy mu głowę i zakopiemy" - powiedziała wzburzona >>>