Ukraińskie feministki nie zostały jednak porwane
Прокоментуй!
Rzecznik prasowy homelskiego Zarządu Spraw Wewnętrznych, któremu podlega placówka w Jelsku poinformował, że milicja z internetu dowiedziała się o porwaniu kobiet, które na końcu odnalazły się we wsi Bieki. Na miejsce udała się grupa milicji – aktywistki przesłuchano. Jednak zdaniem urzędnika, nie złożyły one zawiadomienia o przestępstwie. Obdukcja również nie wykazała uszkodzeń ciała. - Materiałów potwierdzających słowa Ukrainek nie zdobyto, odstąpiono zatem od wszczynania sprawy karnej - dodał.
19 grudnia trzy aktywistki ukraińskiej grupy kobiecej Femen: Inna >>>