Do końca lutego moskiewscy opozycjoniści maja zamiar przeprowadzić 180 (słownie sto osiemdziesiąt ) demonstracji, pikiet, happeningów. Tyle zgłoszeń wpłynęło do moskiewskiego urzędu miejskiego. Średnio będzie to około 20tu protestów dziennie. Żądanie każdego z nich to uczciwe wybory.
Piątego marca, po pierwszej turze wyborów prezydenta zostanie przeprowadzono wielka demonstracja, kolejna po kilku dniach. Organizatorzy zapowiadają że będą walczyć tak długo, aż ich żądania nie zostaną spełnione.
Dziś gościnnie demonstrowały w Moskwie pod budynkiem Gazpromu, Ukrainki z Femen. Pikietowały przeciw „ putinowskiej bandzie próbującej rozszerzyć granice ruskich wpływów za pomocą ruskiego gazu”. Miały plakaty „ „Zgasić Gazprom”, „Gnidy śmierdzące”. Niezłe poświęcenie dla ojczyzny, topless jak zwykle, na takim mrozie.
Już 19go będzie kolejny zmotoryzowany protest. W ostatnim brało udział około 3 tyś samochodów udekorowanych hasłami, z białymi wstążkami. Tym razem kierowcy będą jeździć trasą wokół kremla. W sondażach obecny car nieco się odbił, przy czym jego niby konkurent, miliarder Prochorow dogonił go w Moskwie i Petersburgu poziomem popularności.
Putin też organizuje wiec poparcia siebie, ma być bardzo liczny. Prośbą, groźbą i za pieniądze uda się pewnie, jak ostatnio, sporo ludzi zgromadzić. Popiera go też wielu artystów. Listę tamtejszych Hołdysów publikują niezależne portale.
Nawalnemu zaproponowano stanowisko w radzie nadzorczej Areofłotu. Zgodził się. Tworzy też fundusz dla walki z korupcją, uzyskał już wpłaty idące w setki tysięcy dolarów. Stałe wpłaty zadeklarowało jawnie kilku biznesmenów. U nas to by nie przeszło.
Na podstawie kasparov.ru , grani.ru
Short link: Copy - http://whoel.se/~Qrzzk$Yd